Rodzynek
Jeden z dzienników poprosił mnie o przygotowanie zadań szachowych. To duże zaskoczenie z paru powodów. Po pierwsze dlaczego mnie, skoro nie jestem tzw. dziennikarzem szachowym; po drugie w ogóle dlaczego, skoro kąciki szachowe w mediach są od dawna na wymarciu jako zbyt ambitne, a więc adresowane do wybrańców. W prasie ogólnopolskiej wierny jest im chyba tylko prawicowy Najwyższy czas!. Zresztą rubryka prowadzona jest znakomicie, a o jej autorze jest ostatnio głośno, choć z innych powodów – chodzi oczywiście o Pana Janusza Korwina-Mikke.
Co prawda jestem miłośnikiem szachów, a ściślej – zadań szachowych, zaś skoczek „strzeże” Łamibloga. Z drugiej strony redagowanie kącika z takimi zadaniami to zajęcie dość proste i mało twórcze. Sprowadza się praktycznie do korzystania z dorobku autorskiego problemistów z lat minionych, obejmującego setki tysięcy zadań, zgromadzonego w ciągu blisko dwóch wieków. Wystarczy więc przeglądać źródła i dokonywać odpowiedniego wyboru. W tym wypadku zadania powinny być łatwe, przeznaczone dla możliwie szerokiego grona, ale mające w sobie coś – pomysłowe, zabawne, wymagające raczej sprytu niż mozolnego rozpatrywania wielu wariantów. Jednym słowem takie, do których bardziej pasuje określenie fajna łamigłówka niż problem szachowy. A zatem przeglądałem i wyłuskiwałem rodzynki. Oto jeden z tych, których nie przesłałem do druku.
To dwuchodówka, czyli zaczynają białe i matują w drugim posunięciu.
Komentarze
Ciekawe czy JKM poza szachami lubi jakieś inne gry…
Wiem, że JKM rusza wszystko, co wymaga ruszania głową – ze szczególnym uwzględnieniem tzw. „wielkiej czwórki”, czyli szachów, brydża, warcabów i go.
mp
Rzeczywiście zadanie jest diabelskie. Jeśli jednak poświęcimy skoczka ruchem Se4, to gdy król go zbije, czeka go przykra niespodzianka: Gc6X. Innego ruchu czarny król nie ma, więc można odejść np. pionkiem na d3. Wtedy Hxd3X. W przypadku ruchu drugim pionkiem bądź skoczkiem, mamy Ha8X.
Odnośnie wspomnianego JKM, to bardziej niż szachistą, jest on z pewnością brydżystą, współautorem wielu książek, którymi się zaczytywałem w młodości. Ja mu oczywiście nie kibicuję jeśli chodzi o obecną nagłą karierę polityczną, ale dorobek doceniam, i na wiele nieprzemyślanych słów padających ostatnio pod jego adresem nie zgadzam się, poprzestając na „ekscentryku”.
1. Se4.
2. …dowolna odpowiedz czarnych.
3. W zależności od odpowiedzi czarnych:
Gc6
Ha8
Hxd3.
Pozdrawiam 🙂
I oczywiście mat. JKM to nawet chyba dzięki talentowi do brydża posiada zasoby finansowe na uprawianie polityki. Ale to tylko moje przypuszczenie.
Se4!!
i zależnie od ruchu czarnych – mat hetmanem na a8 lub d3 lub gońcem na c6
Jeśli czarne postępują rozsądnie i nie oddają piona za darmo do bicia skoczkowi to białe wykonują H a3-c1 a następnie H c1-c6 mat. Co do JKM – napisał w latach 70-80 doskonałą książkę o brydżu. Zapewne nie każdy o tym wie.
Najważniejszy pierwszy krok …
Sf2-e4 Pf4-f3
Ha3-a8 #
Sf2-e4 Pd4-d3
Ha3-d3 #
Sf2-e4 Kd5*d3
Gb5-c6 #
Więcej wariantów się nie dopatrzyłem.
Ładne. (z punktu widzenia ‚elegancji’ ruch się trochę narzuca… choć ja najpierw sprawdziłem inne)
1.Se4
a) 1. … K:e4 2. Gc6X
b) 1. … d3 2. H:d3X
c) pozostałe 2. Sc3X
1. Sf2 – e4
teraz czarne mają trzy możliwości:
2. Kd5 – e4
3. Gb5 – c6 mat
albo
2a. d4 – d3
3a. Ha3 – d3 mat
albo
2b. Czarne robią dowolny ruch skoczkiem h8 lub pionem f4 a wtedy
3b. Ha3 – a8 mat
Gwoli ścisłości wypadałoby dodać, że współautorem książki był Andrzej Macieszczak.
(Podobno większą cześć książki zawdzięczamy właśnie jemu, ale to niepotwierdzona informacja)
Tych książek A. Macieszczaka (zm. 1986) i JKM było więcej: Brydż dla początkujących, Brydż, Brydż sportowy. Po latach jeszcze ukazało się „Pewnego razu…”, wybór felietonów JKM z pisma „Brydż”.
@Borejko: na książce JKM uczyłem sie grać w brydża. Uważam nadal, że jest to jedna z najlepszych książek do nauki… no, jeszcze ksiązka pana Jeske jest ciekawa i warta polecenia dla początkujących (dwu-tomowa).
Nie dawało mi to spokoju, wiedziałem, że cos pomieszałem. Wróciwszy do domu z urlopu, zerknąłem na biblioteczkę i… bingo, znaczy się, pomieszałem.
Pomyliłem nazwisko z komentarza powyżej, nazwisko brzmi:
Jassem, Krzysztof Jassem (a nie Jeske), przepraszam.