Rio, adio!
Wprawdzie 16 WPC, czyli mistrzostwa świata w łamaniu głowy w Rio de Janeiro, przeszły do historii, ale na oficjalne, pełne wyniki przyjdzie jeszcze trochę poczekać. Organizatorzy obiecali, że uwiną się z tym do końca października. Przyczyną opóźnienia jest konieczność ponownego sprawdzenia części prac i dokonania korekt, co z kolei stanowi następstwo zastosowania nowego, kontrowersyjnego sposobu punktowania i wielu reklamacji zgłoszonych przez uczestników.
Na razie pewna jest pierwsza dziesiątka, którą rozpoczyna nowy mistrz świata Pál Madarassy. Wierni kibice największej imprezy łamigłówkowej wiedzą, że to spora niespodzianka, choć Węgier już nieraz pojawiał się w czołówce. Detronizacja dotychczasowego lidera, Ulricha Voigta, który w ciągu minionych czterech lat nie schodził z najwyższego podium, jest jednak w tym światku wydarzeniem. Nic dziwnego, że informacja o tym pojawiła się w węgierskich mediach. Nowy mistrz ma 31 lat, jest ekonomistą i pracuje w OLAF w Brukseli (instytucja zajmująca się zwalczaniem oszustw na szkodę unijnego budżetu).
Oto cała czołówka (niektóre nazwiska mi także nic nie mówią):
1. Pál Madarassy (Węgry)
2. Thomas Snyder (USA)
3. Ulrich Voigt (Niemcy)
4. Okomoto Ko (Japonia)
5. Arimatsu Taro (Japonia)
6. Niels Roest (Holandia)
7. Wei-Hwa Huang (USA)
8. Sebastien Leroi (Belgia)
9. Roger Barkan (USA)
10. Zoltan Horvath (Węgry)
Na zdjęciu trzej muszkieterowie puzzlingu – od lewej: Ulrich, Pál i Thomas; obok flaga Mistrzostw z egzystencjalną sentencją
Polacy wypadli średnio. Najwyżej, jeszcze nieoficjalnie, na 26 miejscu uplasował się Paweł Kwiatkowski, drużyna – na ósmym. To nieco lepiej niż rok temu, ale gorzej niż przed dwoma laty. Konkurencja była niemal taka sama, jak w minionych latach – startowało 95 zawodników z 26 krajów, ale sklasyfikowano 23 pełne, 4-osobowe drużyny.
Najciekawsze jest, przynajmniej dla mnie, jakie dania serwowano. Niestety, degustacja zapewne nieprędko będzie dostępna dla kibiców. Na razie pozostaje przedsmak, czyli menu w postaci instrukcji oraz łamigłówek treningowych, m. in. z mistrzostw Brazylii, znajdujących się na stronie Mistrzostw. Ogólnie wygląda to ciekawie, choć nie obfituje w oryginalne pomysły. W komentarzach uczestników także bardziej widoczny jest zachwyt organizacją mistrzostw oraz egzotyką i urokami otoczenia, niż sprawami merytorycznymi.
Proponuję Państwu chwilę umysłowego relaksu nad odmianą jednego z oryginalniejszych rodzajów zadań wybranych spośród tych, z jakimi zmagali się w Rio półfinaliści.
Obrotowa mozaika
Diagram należy podzielić wzdłuż linii przerywanych na wielokąty tak, aby w każdym znalazł się jeden i tylko jeden krążek, czarny lub biały, umieszczony w środku symetrii tego wielokąta. Inaczej mówiąc, położenie żadnego wielokąta nie powinno ulec zmianie po jego obrocie o 180 stopni wokół znajdującego się w nim krążka.
Figury z czarnymi krążkami utworzą po zaczernieniu schematyczny rysunek – w rozwiązaniu wystarczy podać, co on przedstawia.
Komentarze
Wynikowy obrazek przypomina parasolkę (z lewej strony lekko przyciętą).
___0____
_00000__
0000000_
00000000
___0____
___0____
___0__0_
____00__
Pozdrawiam
AB
Łamigłówka – owszem ciekawa, ale chyba „za prosta”. Symetrie pozwalają bardzo szybko odtworzyć cały rysunek. Ale przyznam, że bardzo odprężająca 🙂 (można jeszcze?)
(odpowiedź to parasol)
Łatwiutkie. Jak byłem mały, to mówiłem na to „pasiolka”.
Parasolka 🙂
Może to parasol? Rozwiązanie oznaczone literami b.
aaabaaaa
abbbbbaa
bbbbbbba
bbbbbbbb
aaabaaaa
aaabaaaa
aaabaaba
aaaabbaa
Czy dopuszczalne są wielokąty zawierające tylko jedno pole wykreślone przez te przerywane linie (oczywiście pole z krążkiem w środku)? Jeśli tak, zadanie udało mi się rozwiązać, ale powstały z zaczernionych pól rysunek niczego mi nie przypomina. No… gdyby ktoś bardzo wysilił wyobraźnię, to może drzewo.
Oczywiście, że pojedyncze wielokąty-kratki, czyli małe kwadraciki z krążkiem są dopuszczalne – nie są wszak sprzeczne z warunkami zadania. Drzewo? No, od biedy może być.
mp
Witam.
Co przedstawia rysunek?
Według kasjopeji – drzewo, według mnie – parasol.
Równie dobrze można powiedzieć – grzyb, spadochron, …, itd.
Fajna zabawa na wyobraźnie.
Mniej fajnie robi się kiedy autor zadania decyduje o tym czy zadanie zostało dobrze czy źle rozwiązane mówiąc, że wszystkie powyższe odpowiedzi są złe, natomiast dobra jest tylko jego odpowiedź jemu tylko widoczna.
Pozdrawiam
Autor przeprasza i szczególnie ciepło pozdrawia wszystkich, którym zrobiło się mniej fajnie.
mp