Z pionkiem

W majowym „Świecie nauki” jest drobny, ale niefortunny i dość istotny błąd, na który zwrócił uwagę w komentarzach jeden z czytelników. Chodzi oczywiście o moją działkę, czyli „Umysł giętki”, dotyczący tym razem tzw. współmata. Błąd niefortunny, bo zaskakujący: na diagramie 5 brak jest czarnego pionka na d4, który w egzemplarzu korektorskim był na swoim miejscu. Dlaczego zniknął – to dodatkowa zagadka; prawdopodobnie diagram na późniejszym etapie nie został dokładnie zgrupowany. Powinien wyglądać tak:

Zadanie jest współmatem, czyli polega na zamatowaniu czarnego króla w minimalnej liczbie ruchów wspólnymi siłami białych i czarnych – w tym przy współudziale czarnego króla „samobójcy”. Inaczej mówiąc, białe powinny wykonywać najlepsze posunięcia, a czarne najgorsze.
Właściwie zadania są dwa – oba to dwuchodówki, czyli mat następuje w drugim ruchu białych. Różnica jest tylko taka, że w pierwszym zadaniu pierwszy ruch wykonują białe, a w drugim czarne. Rozwiązanie pierwszego zadania jest więc krótsze – zaczyna się od bicia pionka hetmanem, a całe wygląda tak:
1. Hc4xd4 (szach)__Ke5xd4
2. Gc3 (mat)
Początkiem rozwiązania drugiego zadania jest bicie czarną wieżą gońca: 1.Wd5xa5…
Jaki jest ciąg dalszy?

Komentarze z prawidłowym rozwiązaniem ujawniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu (z błędnym zwykle od razu). Wpisy pojawiają się co 7 dni.