U Sowy

– Napisz jakąś cyfrę – powiedziała Sowa P.
– Ale po co? – zapytał Puchatek.
– Napisz, a ja natychmiast dopiszę do niej drugą cyfrę – taką, że powstanie liczba dwucyfrowa podzielna przez 9.
Puchatek napisał, Sowa dopisała i wszystko się zgadzało.
Puchatek nie był zdziwiony: – Eee, to bardzo łatwa sztuczka, nawet dla mojego małego rozumku – mruknął od niechcenia.
– W takim razie napisz jakąś liczbę dwucyfrową, a ja od razu dopiszę do niej dwie takie cyfry, że powstanie liczba 4-cyfrowa podzielna przez 15.
– Wydaje mi się, że to też jest proste – rzekł Puchatek. – Nawet mi się nie chce pisać. Wymyśl coś trudniejszego.
Sowa milczała dłuższą chwilę i gdy Puchatek przypomniał sobie o swoim małym Coniecu, więc postanowił się pożegnać i był już jedną nogą na zewnątrz, zawołała:
– Mam… napisz dowolną liczbę trzycyfrową, a ja po kilku, no, może po kilkunastu sekundach dopiszę do niej drugą liczbę trzycyfrową taką, że powstanie liczba sześciocyfrowa podzielna przez 37.
– O, to wydaje mi się interesujące – stwierdził Puchatek. Cofnął nogę i napisał liczbę, a Sowa szybko dopisała swoją, po czym oboje wystukali w kalkulatorze dzielenie sześciocyfrowej konkatenacji przez 37. Wszystko się zgadzało – wynik był liczbą całkowitą.
Teraz Puchatek próbuje rozszyfrować sekret sztuczki liczbowej Sowy P. Kto mu pomoże, jeśli wiadomo, że Sowa, tworząc dopisywaną liczbę, nie wykonuje dzielenia przez 37?

Komentarze z prawidłowym rozwiązaniem ujawniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu (z błędnym zwykle od razu). Wpisy pojawiają się co 7 dni.