Trzy po trzy – reaktywacja
Rodzaj zadania, który nazywam „trzy po trzy”, kojarzy mi się z zamierzchłymi czasami, gdy w latach 70. minionego wieku raczkowałem jako główkołamacz i student, redagując w dzienniku Sztandar Młodych dwie rubryczki – jedną z rozrywkami matematycznymi, drugą ze słowno-literowymi. Wówczas „trzy po trzy” pojawiało się od czasu do czasu jako swego rodzaju „klasyka” na tych […]