S… S… C…

W książkach poświęconych matematyce rekreacyjnej przytaczana bywa anegdota, dotycząca genialnego hinduskiego matematyka samouka Srinivasy Ramanujana, który podczas pobytu w Anglii w latach 1914-19 często chorował. Jego przyjaciel i protektor angielski matematyk Godfrey Hardy odwiedzał go w szpitalu i podczas jednej z wizyt napomknął, że przyjechał taksówką o numerze bocznym 1729. Dodał też półżartem, że to raczej nieciekawy numer i ma nadzieję, że nie jest to zły omen. Ramanujan zaprotestował, uznając tę liczbę za bardzo interesującą, ponieważ jest najmniejszą naturalną, którą można przedstawić jako sumę dwóch sześcianów na dwa sposoby: 1729=1^3+12^3=9^3+10^3.
Uwaga Ramanujana mogłaby też brzmieć inaczej albo można by ją uzupełnić drugą, następującą ciekawą własnością 1729:
to największa liczba równa s… s… c… pomnożonej przez s… s… c… zapisaną w….
Proszę spróbować uzupełnić ostatnie zdanie siedmioma wyrazami, z których pozostały tylko pierwsze litery.