Trzy wyrazy

Efektem komentarza Markoniusza do poprzedniego wpisu może być piękne zadanie:

Z dziesięciu RÓŻNYCH cyfr utworzono cztery liczby. Żadna NIE JEST liczbą pierwszą, a suma każdych trzech z nich JEST liczbą pierwszą. Jakie to liczby?

Piękne z paru powodów. Po pierwsze – lakoniczne; po drugie – dzięki równie pięknemu dowodowi podanemu przez OlęGM możliwe do rozwiązania „na piechotę” (przyda się jednak zwykły kalkulator oraz tabela lub kalkulator liczb pierwszych); po trzecie i najbardziej zaskakujące – z dokładnie jednym rozwiązaniem, w dodatku z liczbą, nie będąca ani pierwszą, ani złożoną.

Poniższe zadanie domowe jest nieco prostsze i nieco mniej urokliwe, ale należy do tej samej pandigitalnej rodzinki .

Trzy kolejne wyrazy ciągu arytmetycznego utworzone są z dziesięciu różnych cyfr. Najmniejszy z tych wyrazów jest największym możliwym przy założeniu, że największy jest najmniejszym możliwym. Jaką liczbą jednocyfrową zaczyna się ten ciąg?