Łucznicy
W listopadowym Świecie Nauki pisałem o partycjach. Związany z tym tematem konkurs zadaniowy dobiegł końca, więc mogę przytoczyć jedno z zadań, które okazało się odrobinę kontrowersyjne.
Na wstępie zwięzła prezentacja.
Partycja to przedstawienie liczby w postaci sumy liczb, np.
7 = 3 + 2 + 1 + 1
Operujemy wyłącznie liczbami całkowitymi dodatnimi; kolejność składników nie ma znaczenia; każda liczba jest także partycją samej siebie, a więc np. partycją liczby 7 jest również 7.
Partycje stanowią dość obszerny i wbrew pozorom nieprosty dział teorii liczb. Dopiero w ubiegłym roku rozgryziony został, czyli podporządkowany w miarę eleganckiemu wzorowi (ale jednak bardzo skomplikowanemu i – co ciekawe – związanemu z fraktalami) jej najtwardszy orzech – ciąg liczb partycji kolejnych liczb:
1, 2, 3, 5, 7, 11, 15, 22, 30, 42, 56, 77, 101,… (A000041).
Ciąg szybko rośnie. Na przykład 5 ma siedem partycji:
5
4 + 1
3 + 2
3 + 1 + 1
2 + 2 + 1
2 + 1 + 1 + 1
1 + 1 + 1 + 1 + 1,
ale dla 100 jest ich już ponad 190 milionów.
Pozornie proste „porcjowanie” okazuje się zaskakująco zawiłym zagadnieniem głównie ze względu na obfitość różnych rodzajów partycji oraz twierdzeń, dotyczących zależności między nimi.
Kolej na wspomniane zadanie.
Robin Hood, Mały John i Szkarłatny Will współzawodniczyli w zawodach łuczniczych. Każdy z nich oddał sześć strzałów do tarczy. Kropki oznaczają miejsca wszystkich trafień.
Robin pierwszym strzałem zdobył 3 punkty, a John kilkoma pierwszymi strzałami – 22. Zawody zakończyły się potrójnym remisem. Kto trafił w centrum tarczy?
Kilka osób, uczestniczących w konkursie, zadało pytanie lub zasugerowało, że zadanie nie ma nic wspólnego z partycjami. Czy rzeczywiście? – to dodatkowa zagadka, polegająca na wykazaniu, że jednak ma.
Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co kilka dni.
Komentarze
Jak zadanie może nie mieć nic z partycjami? Rozwiązanie przeciez polega na tym by znaleźć takkie 3 partycje wyniku (to znaczy 1/3 sumy z tarczy) aby odpowiadały punktom trafień na tarczy. Jak nic porcjowanie.
P.S.
Zapomniałem, że jeszcze trzeba znaleźć partycje liczby 22 odpowiadające trafieniom w tarczę.
Robin (3, 1, 2, 5, 10, 50) trafił w środek tarczy
John (20, 2, 25, 20, 3, 1)
Will (20, 25, 10, 10, 5, 1)
Można by to nazwać partycjonowaniem z ograniczeniami (ograniczenie na ilość składników sumy i wartości poszczególnych składników)
Rozwiązanie:
Oczywiście Robin trafił w sam środek (bo jakżeby inaczej ;))
Robin trafiał: 3, 1, 2, 5, 10, 50 (zakładam, że poprawiała mu się celność)
John trafiał: 2, 20, 1, 3, 20, 25
Will trafiał: 20, 25, 5, 1, 10, 10 (zupełnie losowo)
Robin – 3+10+5+1+2+50=71
John – 20+2+25+20+3+1=71
Will – 25+20+10+10+5+1=71
Mamy trzy różne sumy o wartości 71
W centrum tarczy trafił Robin
Jest jedno rozwiązanie z dokładnością do kolejności strzałów
Robin 3,1,2,5,10,50
John 20,2,1,3,20,25
Will 1,5,10,10,20,25
bez komputera ale nie w głowie a zatem z kartą i ołówkiem 🙂
Aha, związek z partycjami jest tak oczywisty, że aż trudno go dowodzić 🙂
Hipoteza robocza: Robin.
Weryfikacja: suma trafień = 213; suma zawodnika = 71.
Johna można wykluczyć, bo 22+50 > 71.
Robin mógłby: 3+50+10+5+2+1, John: 2+20+20+25+3+1, a dla Willa pozostaje: 1+5+10+10+20+25.
Hipoteza zweryfikowana pozytywnie (o ile nie kwestionuje się, że 2 pasuje do określenia „kilka”).
Co z partycjami? Widać przecież, że partycjonujemy 71 na różne sposoby, używając zadanych liczb jako składników.
213 (suma wszystkich trafień trzech łuczników) : 3 (liczba łuczników) = 71 (punkty uzyskane przez każdego z łuczników).
Następnie, znajdujemy wszystkie możliwości uzyskania 71 punktów w sześciu strzałach, czyli, szukamy wszystkich partycji (podziałów) liczby 71 na sumę sześciu składników (wartości pól tarczy).
Potem, korzystając z dodatkowych informacji zawartych w treści zadania, możemy jednoznacznie wskazać na Robina (można było stawiać w ciemno) jako tego, który trafił w środek tarczy.
Z listopadowego „Umysłu giętkiego” najbardziej w pamięci utkwiło mi zadanie o pociągu z wagonami do Rzeszowa i Zakopanego, na którym to problemie poległem. Nie miałem pojęcia jak należało zrozumieć zadanie, aby miało ono rozwiązanie.
Powiązanie z problemem partycji jest trywialne: mamy do czynienia z trzema możliwymi rozkładami jednej liczby na 6 partycji, w tym przypadku 71, którą bardzo łatwo znaleźć.
Przyznam, że lekturę Świata Nauki zawsze rozpoczynam od działu Umysł Giętki 🙂 ale na listopadowy numer jeszcze nie znalazłem czasu.
Przykładowa odpowiedź (uwzględniająca podpowiedzi):
John: 20 + 2 + 20 + 25 + 3 + 1 = 71
Robin: 3 + 1 + 2 + 50 + 10 + 5 = 71
Will: 25 + 20 + 10 + 10 + 5 + 1 = 71
W moim poprzednim komentarzu, ściśle rozumując, nie podałem odpowiedzi na zadanie: oczywiście 50 trafił Robin (można się było tego spodziewać, bez rozwiązywania problemu, w końcu to taki średniowieczny James Bond, tylko jeszcze z deficytem tożsamości narodowej).
John uzyskując pierwszymi strzałami 22 pkt, musiał zdobyć jeszcze 49 pkt, co wyklucza 50. Natomiast Robin trafiając pierwszym strzałem 3, ustrzelił drugą partycję, czyli tę z 50.
Trzeba znalezc trzy rozne partycje liczby 71 jako sumy podanych trafien, czyli zwiazek z partycjami jest oczywisty.
W srodek tarczy trafil oczywiscie Robin. Jego trafienia (spory rozrzut 🙂 ) to:
3,1,2,5,10,50
a
Najlepszym łuczniiem był Robin, więc to on „ustrzelił” 50.
Robin 50+10+5+3+2+1=71
John (20+2)+25+20+3+1=71
Will 25+20+10+10+5+1=71
Kto trafił w centrum tarczy?
Zbiór wszystkich trafień jest następujący:
ALL ={1,1,1,2,2,3,3,5,5,10,10,10,20,20,20,25,25,50}.
W sumie mamy 213 punktów, a skoro był potrójny remis to każdy z zawodników zdobył 213/3 = 71 punktów.
John kilkoma pierwszymi strzałami zdobył 22, więc pozostałymi strzałami zdobył 71-22 = 49 punktów – nie mógł więc trafić 50-tki.
Skoro John zdobył 49 punktów nie więcej niż 4-ma strzałami to musiał trafić: 25+20+3+1 albo 25+20+2+2. Z tego wynika że wbił 22 dwoma strzałami a tu jedyna możliwość to 20+2. Stąd 49 punktów nie zdobył kombinacją 25+20+2+2 (bo na tarczy są tylko dwa trafienia w dwójkę). Zatem John trafiał następująco:
JOHN = {25,20,20,3,2,1}.
Robin pierwszym strzałem wbił 3, zatem w pozostałych 5-ciu strzałach uzyskał 68 punktów. Te 68 punktów musiał uzyskać ze zbioru:
ALL – JOHN – {3} = {1,1,2,5,5,10,10,10,20,25,50}.
Z tego zbioru końcówkę 8 można uzyskać tylko jako {1,2,5} – pozostałe 2 strzały muszą dać 60 – z tego wynika że Robin musiał trafić {50, 10}.
W centrum tarczy trafił Robin (można było obstawiać bez liczenia 🙂 )
Robin: 50+10+5+3+2+1=71
John: 25+20+20+3+2+1=71 (kilka pierwszych strzałów to 20 i 2)
Will: 25+20+10+10+5+1=71
Zacząłem od dobrania liczb do 50 (chyba tylko jedna możliwa partycja), a następnie z pozostałych złożyłem 49 (suma późniejszych strzałów Johna).
Suma wszystkich punktów zdobytych przez łuczników: 213
Suma punktów jednego łucznika: 213:3 = 71
Rozkład punktów ŁUCZNIKA, który trafił w środek tarczy:
71 = 50 + 10 + 5 + 3 + 2 + 1 – jedyna „partycja” możliwa do zrealizowania za pomocą naszej tarczy
Odnajdźmy teraz rozkład punktów zdobytych przez Małego Johna:
22 + 49 = 71
Mały John oddał sześć strzałów
Mały John trafił łącznie 22 punkty w minimum dwóch strzałach (1<"kilka" <10)
Mały John trafił łącznie 49 punktów maksymalnie w czterech strzałach
Mały John nie mógł trafić w środek tarczy (nie mógł zdobyć 50 punktów jednym trafieniem)
Są tylko dwie partycje liczby 49, które można zrealizować za pomocą naszej tarczy i które zawierają co najwyżej cztery składniki:
49 = 25 + 20 + 3 + 1
49 = 25 + 20 + 2 + 2 – odpada, bo mamy na tarczy tylko dwa trafienia za 2 punkty, a jedno z tych trafień musi należeć do łucznika, który trafił w środek tarczy (a tym nie jest Mały John)
Mały John zdobył 22 punkty w dwóch trafieniach, a potem 49 punktów w czterech trafieniach.
Podsumowanie:
Mały John oddał jeden strzał za 3 punkty.
Robin Hood też oddał jeden strzał za 3 punkty (takie było założenie w treści zadania)
A to oznacza, że Szkarłatny Will nie mógł oddać strzału za 3 punkty.
Wiemy, że łucznik, który trafił w środek tarczy w innym ze swoich strzałów zdobył 3 punkty. Tym łucznikiem nie może być w takim razie Szkarłatny John. Wiemy już też, że nie może nim być Mały John.
Odp. Robin Hood trafił w środek tarczy.
Dla formalności dołączę rozkład trafień każdego z łuczników:
Robin Hood: 3 + (50 + 10 + 5 + 2 + 1)
Mały John: (20 + 2) + (25 + 20 + 3 + 1)
Szkarłatny Will: 25 + 20 + 10 + 10 + 5 + 1
P.S. Z bólem serca przyjąłem, że liczbę 2 można określić mianem "kilka". Jest to wbrew mojej wiedzy.
Dlatego czekam na odpowiedź czy według pana moje rozumowanie jest prawidłowe, czy może gdzieś popełniłem błąd.
Rozumowanie i wynik są oczywiście OK.
Początkowo zamiast „kilkoma” było „paroma”, co sugerowało „parę”, więc pochopnie zmieniłem. Przepraszam za sprawienie bólu.
mp
W środek trafił Robin.
Bardzo dziękuję za to zadanie o łucznikach. Zainspirowało mnie ono do stworzenia własnej wersji (trochę mniej ambitnej) podobnego zadania, które zadam uczniom na wirtualnym kole 🙂
Pozdrawiam