Świerszcze

Od dawna bezskutecznie próbuję rozwikłać pewną zagadkę historyczno-obyczajową. Postanowiłem o niej wspomnieć, bo być może jak w przypadku kaczki krzyżówki dylemat rozstrzygnęła jawa, tak teraz również znajdzie się ktoś dociekliwy lub kompetentny. Formalnie sprawa także wiąże się z krzyżówką, ale nie kaczką – chyba że dziennikarską – ponieważ źródłem zagadki jest tekst zamieszczony w jednym z polskich czasopism, bodajże w Kurierze Warszawskim, w styczniu 1925 r., dotyczący nadciągającego wówczas szału krzyżówkowego.

Ten stary dzieciak, jakim jest ludzkość, co pewien czas przejmuje się jakąś choćby najdrobniejszą bagatelą tak gorąco, tak wprost namiętnie i powszechnie, że z tego robi się prawdziwy szał. Starzy ludzie pamiętają np. jak przed kilku dziesiątkami lat ludzie palili się do zabawki „cri cri”, jak wszyscy mężczyźni i kobiety, starcy i młodzi, poważni i trzpioty tem „cri cri” się zabawiali. Otóż podobny szał z Anglii i Ameryki idzie teraz ku całemu światu…

O co chodzi z tym „cri cri”? Co to było? Kiedyś szperałem w bibliotece, dziś w Internecie, ale bezskutecznie. Określenie brzmi z francuska – i rzeczywiście, jest kilka „cri cri” we francuskiej Wikipedii, zresztą w innych też się trafiają. Najbliższa zabawce wydaje się onomatopeja, naśladująca granie świerszcza. To może być ślad, ale do niczego konkretnego mnie nie doprowadził. Skoro w roku 1925 mowa jest o starych ludziach, pamiętających owe „cri cri”, to boom na nie powinien był przypaść mniej więcej na lata 80. XIX wieku. Nie odkryłem jednak żadnego ówczesnego „szału”, który miałby coś wspólnego z tym zagadkowym świerszczowym określeniem. Być może była to oboczna nazwa innej zabawki, która (nazwa) poszła w zapomnienie. Może ktoś, kto czytał np. Kroniki Prusa, pamięta jakąś wzmiankę na ten temat. A może wiedzą coś osoby, którym bliska jest historia zabawek. Pomocy!

A skoro o świerszczach mowa…
Na 13 liściach, ponumerowanych od 1 do 13 (w przypadkowej kolejności), siedzi 13 świerszczy. W pewnym momencie wszystkie równocześnie przeskoczyły na inne liście – każdy na liść z numerem o jeden większym – oprócz siedzącego na 13 liściu, który skoczył na liść numer 1. Na rysunku ujawnione są numery tylko czterech liści (3, 5, 8, 11). Gdzie znajduje się liść numer 13, jeśli wiadomo, że linie skoków świerszczy (widziane z góry) nigdzie się nie przecinały ani nie pokrywały?

ŚWIERSZCZ jest najdłuższym (9 liter) polskim rzeczownikiem jednosylabowym. A kto wie, jakie jest najdłuższe w naszym języku słowo monosylaba (czasownik, 10 liter)? Na świecie prawdopodobnie prym wiedzie oryginalne, czyli francuskie określenie Smerfów – SCHTROUMPFS (11).

Poniżej chiński świerszcz – łamigłówka-układanka z 40 części.

Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co 3-4 dni.