Za kratki
W lipcu 2014 roku umieściłem Leszka Millera za kratkami. Efekt tego incydentu miał się znaleźć w dodatku „Co jest grane” do Gazety Wyborczej jako przykład do zadania stanowiącego zajawkę kolejnego numeru ówczesnego dodatku dla główkołamaczy – „Na pamięć”. Tekst zaczynał się wybitą wersalikami mocną informacją: …LESZEK MILLER ZA KRATKAMI! Dalej było łagodniej, jaśniej, konkretniej, a […]