16-latka
Rodzaj zadania jest zapewne dość znany, a jego noworoczną wersję także można uznać za typową, mimo że pojawia się sporadycznie tu i ówdzie w światku łamigłówkowym na początku stycznia. W Łamiblogu gościła ostatnio przed siedmiu laty. Przypominam ją w postaci zaproponowanej wówczas w komentarzu przez Andrzeja.
I już wiadomo, że chodzi o rodzaj zadania zwany „trzy po trzy” lub ogólniej krzyżówką działań: w puste kratki należy wpisać dziewięć różnych cyfr – wszystkie oprócz zera – tak, aby równości w trzech wierszach i trzech kolumnach były poprawne.
Zadanie tegoroczne nieco odbiega od noworocznej „normy”, obejmuje bowiem 16 lat, czyli 126. 16-latkę naszej ery (16*126=2016). Podejrzewam, że najbardziej sprawnym i błyskotliwym główkołamaczom rozwiązywanie zajmie nie więcej niż 126 sekund.
Gotowi?… Start!
Komentarze
Uch… Tytuł wpisu wymiata 🙂
Była mowa o 126sekundach na rozwiązanie… Ja do tej pory przeczytałem tylko wpis na blogu. Nie przyglądałem się zadaniu. I nie wiem, czy przyglądać mu się, bo nie mam ani kartki, ani ołówka. Może w głowie uda się rozwiazac… Spróbuję…
Spojrzałem na zadanie, patrzyłem na nie około minute, przeanalizowalem w głowie najciekawsze zależności i… Chwilowo poddaje się. Trzeba spokoju, aby za to się zabrać, a jak to zwykle w życiu bywa, spokoju strasznie brakuje… 🙁
Ach… Jeszcze jedna rzecz, o której chcę napisać od dawna, ale brakuje mi chwili spokoju…
Panie Marku, odnoszę się do 3 zadania ze styczniowego numeru Świata Nauki. Yin Yang. „W rozwiązaniu wystarczy podać długość linii dzielącej Yin od Yang „. Czy ta długość nie jest stała? O ile pamiętam, to diagram ma Wymiary 8×8. Zatem punktów przez które przechodzi ścieżka Hamiltona to 49, czyli długość ścieżki to 48 +2 (odległość pomiędzy punktami, plus dwa odcinki łączące punkty z brzegiem diagramu). Czy to oznacza, że wystarczy odpowiedzieć „50”, bez rozwiązywania? 😉
Tak jest, wystarczy, ale najpierw trzeba zauważyć tę krótszą drogę do odpowiedzi, a to nie wydaje mi się takie proste. Jak dotąd nie dostrzegł tego nikt z blisko 50 osób, które nadesłały rozwiązania (zakładam, że gdyby dostrzegł, to by napisał). A poza tym nie sądzę, aby ktoś z amatorów główkołamania odpuścił sobie rozwiązywanie.
PS pozwolę sobie nie ujawniać tego komentarza przed końcem stycznia.
mp
937
824
165
Po krótkim czasie spędzonym z 16-latką, proponuję rozwiązać to zadanie:
http://penszko.blog.polityka.pl/2010/03/24/4×4/
zmiana w układzie początkowym:
dodajemy dwa pionki na polach a4 oraz c4.
Komentarz był de facto wiadomością do Pana, więc moment uwolnienia oczywiście należy do Pana.
Ja natomiast po latach odkryłem, że poza Łamiblogiem można Pana spotkać w innych miejscach. Swego czasu śledziłem Puzeland w „Wiedzy i życiu”, a o „Świecie nauki” nigdy nie pomyślałem… Szkoda, bo widzę, że ma Pan tam rubrykę od dawna 🙁
Jednocześnie strasznie bolą mnie Pana słowa, że nikt na to nie zwrócił uwagi. Uwikłanie ścieżek Hamiltona w „niewinną ” łamigłówkę jest wg mnie genialne, ale mimo wszystko po przeczytaniu całego artykułu ze zrozumieniem uważam, że przynajmniej część czytelników powinna się zorientować, jak potężny mechanizm rozwiązywania Yin Yang został im podany na tacy.
Sam znam tą łamigłówkę od dawna (dawniej pod nazwą Otello), ale nigdy nie wpadłem, że ścieżki Hamiltona są w jej przypadku tak pomocne.
Co do zadań styczniowych, to oczywiście postąpiłem tak, jak chyba każdy czytelnik Pańskich artykułów, tzn. w pierwszej kolejności rozwiązałem zadania. Dopiero później zauważyłem, że na jedno z nich można było udzielić odpowiedzi bez rozwiązywania. Zastanawiałem się, czy pytanie postawione w ten sposób było celowo, czy przez pomyłkę.
To oczywiście wpadka, czyli moje przeoczenie. Pocieszam się, że nie tylko moje, bo dwaj konsultanci, którzy czytali artykuł i rozwiązywali zadania przed publikacją, także tego nie zauważyli. Dopiszę tu na początku lutego, czy poza Panem ktoś to jeszcze zauważył.
mp
PS Dopisuję: Jeszcze dwie osoby (na blisko sto) zauważyły, że długość linii dzielącej zależy tylko od wielkości diagramu (nxn). Jedna z nich podała wzór na długość linii: (n-1)^2+1.
Poszukiwane liczby:
937
824
165
Łatwe na piechotę, środkowe równania (pionowe i poziome) wraz z górnym dają pięć wariantów z których trzy odrzucamy ze względu na równość cyfr, jeden bo cyfra>9 i zostaje jeden, jedynie słuszny. Jednak 126 sekund wystarczy jedynie na prezentację rozwiązania. Samo rozwiązanie 5 do 10 minut 🙂
Ale po co jest ta niebieska strzałka ?
„Dla jaj” :), a bardziej serio: symbol upływającego czasu, przemijania.
mp
Aha, no rzeczywiście, uwzględnia nawet zakrzywienie czasoprzestrzeni 😉
9 3 7
8 2 4
1 6 5
Jedyne rozwiązanie.
937
824
165
Udało się „w głowie”, choć zajęło wiecej niż 126 sekund, ale na pewno nie więcej niż 1260 🙂 Rzędami 9,3,7; 8,2,4; 1,6,5.
Zadanie z 2008/2009 też w pamięci: 9,3,8; 4,1,5; 7,2,6.
938
415
726
937
824
165
W obu przypadkach nie zmieściłem się w 126 sekundach. Okazało się, że musiałem się chwilę zastanowić. (a mogłem wziąć przykład z naszych… no, mniejsza z tym)
apartado,
[b2-b3]
Liczba w środku, k, musi spełniać kn=m dla dwóch rożnych mnożeń (poziomo i pionowo), przy czym k,n 1. Stąd m = 6 lub 8. 6 = 2*3, 8 = 2*4, powtarza się tylko 2 czyli w środku jest liczba 2 a pozostałe liczby w kolumnie środkowej i wierszu środkowym to 3,6,8,4. W narożnikach mamy więc 1, 5, 7, 9. Jedynka nie może być lewej kolumnie na górze; nie może być w prawej kolumnie, bo w środku prawej kolumny jest 8/2=4 lub 6/2=3, a suma w prawej kolumnie =16. Dlatego jedynka jest w dolnym lewym rogu. Stąd szybko znajdujemy:
9 3 7
8 2 4
1 6 5
937
824
165
Czasu nie mierzyłem, ale pewnie było więcej niż 126 sekund, chociaż pewnie mniej niż 261.
A następne zadanie dopiero za tydzień?
W piątek
mp
937
824
165
Dopiero dziś znalazłem chwile spokoju na zadania… Może 126 sekund to trochę za mało, aby się z nim uporać, ale mój czas waha się pomiędzy 2×126 a 3×126 sekund 😉
Poziomo:
9*3-7=20
8:4-2=0
1-6+5=0
Pionowo:
9-8+1=2
3*2-6=0
7+4+5=16
y-b
Dziękuję za odpowiedź.
Jeśli [b2-b3] oznacza usunięcie pionów z b2 oraz b3, to ja na to [c1].
No i poległem 🙂
(Cofam czas i wprowadzam alternatywną rzeczywistość. Ręka zastygła nad pionami [c1-c2]. Kontrposunięcia na razie nie widać, ale jak uczy historia, nie świadczy to jeszcze o niczym. Mózg dymi… cdn.)
y-b
Na to posunięcie, nad którym zastygła ręka (oraz nad którym mózg dymi) odpowiadam [b3].
Jeszcze raz dziękuję za aktywność.
Czekam z ciekawością na kolejną próbę.
Ok… To teraz na serio (czyli nieuczciwie*): [b2]
*Zdesperowany zadymiony mózg sięgnął po wsparcie maszyny.
Nie było innego wyjścia, ocieraliśmy się już o szaleństwo.
y-b
Przepraszam za zwłokę.
Moja odpowiedź na [b2] to [d2].
XXX_
_X__
X_X_
__X_
Taką mamy sytuację, zgadza się? Jeśli tak, to sądzę, że jestem na zwycięskiej ścieżce. [a2] =>
XXX_
_X__
__X_
__X_
y-b
Moja ostatnia odpowiedź była już tylko sprawdzeniem, czy przeciwnik wie, że wygrał.
Podsumowując:
W zaproponowanej przez mnie pozycji początkowej, posunięciem wygrywającym jest [b2].
Dziękuję za współpracę w zakresie poruszania szarymi.
Świetna była ta „alternatywna rzeczywistość”, „zastygła ręka”, „dymiący mózg”, no i to „ocieranie się o szaleństwo”(!)
Uff 🙂 Już bałem się sprawdzać odpowiedź. Nigdy nie byłem dobry w grach wymagających myślenia na kilka ruchów do przodu. Dzięki za umożliwienie zwycięstwa przynajmniej w jednej z alternatywnych rzeczywistości 😉