Pingwiny atakują

W Instytucie Ludologii prowadzone są badania nad zależnością między grami umysłowymi a zdrowiem fizycznym. Ostatnio ustalono, że popularność gry planszowej Hej! To moja ryba wpływa na wzrost spożycia ryb – bogatych, jak wiadomo, w cenne kwasy omega-3. Warto przypomnieć, że gra ta powstała i rozpowszechniła się w latach 70. XX wieku pod nieco inną nazwą – Hej! To nasze ryby – wśród uczestników tzw. wojen dorszowych. Ostatnio namiętnie grywano w nią także na polskich kutrach, gdy unijny komisarz ds. rybołówstwa w 2007 roku zabronił naszym załogom połowów dorsza w Bałtyku.
Trwają prace nad serią podobnych gier planszowych, które mają zachęcać do zdrowego odżywiania się. Robocza nazwa serii: Hej! To nasze witaminy, mikroelementy i błonnik. Na ukończeniu jest pierwsza gra – Hola! To moja fasola.

A teraz serio. Gra o długiej nieodmiennej nazwie debiutowała przed 8 laty w Niemczech i początkowo nazywała się „normalnie” – Pingwiny, a ściślej – Pingvinas (po litewsku, na życzenie projektanta, niejakiego Alvydasa Jakeliunasa). Należy do takich, jakie lubię, czyli jest prosta, relaksowa, krótka (15-20 minut partyjka) i dla każdego, a równocześnie bardzo skutecznie pobudza szare komórki i wciąga. Właściwie jest abstrakcyjna, ale, gwoli uatrakcyjnienia, zgrabnie przyprawiona szczyptą fabułki – zdobywane punkty są rybami, na które polują pionki-pingwiny. Jak informuje wydawca, to propozycja dla dzieci od lat 8 do 99, ale grałem z 5-latkiem, który chwytał wszystko w lot, sprytnie kombinował i w pierwszej partii o mało mnie, starego rybaka, nie ograł.

Partia zaczyna się od ułożenia planszy z 60 sześciokątnych pól-płytek. Każde pole udaje krę z 1, 2 lub 3 rybami. Kształt planszy nie jest ściśle określony. Ogólnie rzecz biorąc, powinna przypominać spójny okrągławy plaster miodu… z rybami. Należy też zadbać o to, aby 2- i 3-, czyli wielo-rybie 🙂 kry były w miarę równomiernie rozmieszczone. Potem gracze na przemian rozstawiają swoje pingwiny (po 2, 3 lub 4 – w zależności od liczby uczestników) na krach z jedną rybą.
Mechanizm rozgrywki jest dziecinnie prosty. W każdym ruchu pingwin przesuwany jest wzdłuż ciągłego rzędu pustych pól w dowolnym kierunku na dowolną odległość (granicę przesunięcia stanowi inny pingwin lub ostatnia kra w rzędzie), po czym gracz usuwa z planszy i przywłaszcza sobie pole-krę (a właściwie znajdujące się na niej ryby), z której ruszył pingwina. Takie posunięcia wykonywane są dotąd, dopóki jest to możliwe. Gdy ktoś nie może wykonać ruchu, kończy grę. Jego przeciwnik lub przeciwnicy grają dalej. Wygrywa, kto „skonsumuje” najwięcej ryb.

Proste reguły implikują dość zakręconą strategię. Polując na ryby, staramy się stawać, zwłaszcza na początku, na obfitujących w nie polach. To proste. Równocześnie jednak plansza się kurczy i szybko ważniejsze staje się to, aby w ogóle nie stracić możliwości ruchu pingwinem, czyli np. nie znaleźć się na samotnie dryfującej krze. Z drugiej strony warto dążyć do odcięcia przeciwników od dużych grup kier, a samemu zapanować nad taką grupą i spokojnie skonsumować wszystkie znajdujące się na niej ryby. Przydaje się umiejętność analizowania sytuacji i wyobraźnia. Nie brak emocji.

Jako przedsmak antarktycznych przygód proponuję konkursowe wyspy lodowe. Starzy wyjadacze z pewnością zauważą, że są to zamrożone wyspy miodowe .

Część sześciokątów (kier) należy usunąć (zaniebieszczyć) tak, aby te, które pozostaną białe, utworzyły n wysp, a każda powinna się składać  z n kier.
Wyspy nie mogą się oczywiście stykać, bo wtedy dwie n-polowe, tworzyłyby jedną 2n-polową.

W konkretnym zadaniu wartość n jest oczywiście podana, np. w poniższym przykładzie z rozwiązaniem n = 3.

W zadaniu n = 6

Na każdej krze są 1, 2 lub 3 ryby.
Na której krze z jedynką należy umieścić pingwina, aby po pojawieniu się wysp, czyli po rozwiązaniu zadania, mógł on skonsumować – poruszając się zgodnie z podanymi zasadami gry Hej! To moja ryba – najwięcej ryb z pięciu kier (z szóstej się nie ruszy, więc ryb z niej też nie ruszy)?

Termin nadsyłania rozwiązań (w komentarzach, nie będą uwalniane) – 5 dób od publikacji tego wpisu. Do rozlosowania gra o przydługiej dziwacznej nazwie z wykrzyknikiem w środku.