Łańcuch UE

Ze słów można uformować ciąg zgodnie z następującą prostą zasadą: każdy następny wyraz powinien zaczynać się taką literą, jaką kończy się poprzedni. Załóżmy, że w taki sposób chcemy utworzyć jak najdłuższy łańcuch z nazw państw należących do Unii Europejskiej. Choć państw jest 27, to łańcuch powstanie bardzo krótki, liczący najwyżej trzy ogniwa, np.:

CYPRRUMUNIAAUSTRIA
albo
LUKSEMBURGGRECJAAUSTRIA

Co prawda to i tak więcej niż zazwyczaj jest w „naturalnych ciągach” tego rodzaju, czyli np. w tytułach, nazwach albo w imionach i nazwiskach znanych osób (Adam Mickiewicz, Stanisław Wyspiański, Marek Kondrat; wśród osób oficjalnie posługujących się dwoma imionami znacznie trudniej znaleźć przykłady: Karol Ludwik Koniński, Jan Nepomucen Neumann czy Maria Anna Austriaczka nie są zbyt znani).

Wracając do UE, ciąg można znacznie wydłużyć, jeśli nieco zmienimy zasadę jego tworzenia: państwa-ogniwa można umieszczać w łańcuchu wspak. Inaczej mówiąc, dozwolone są nie tylko „uniliterowe” połączenia koniec-początek, ale także początek-początek i koniec-koniec. Teraz z wpleceniem POLSKI nie będzie kłopotu – dzięki PORTUGALII:

…- AILAGUTROP – POLSKA -… albo …- AKSLOP – PORTUGALIA -…

Układanie łańcucha można formalnie uprościć, zastępując nazwy państw kamieniami domina. Na połówkach każdego kamienia znajdą się pierwsza i ostatnia litera nazwy. Wszystkich kamieni będzie 27, a więc o jeden mniej niż w klasycznym dominowym komplecie:

Z ilu kamieni będzie się teraz składał najdłuższy unijny łańcuch?
Czy i które państwo (państwa) na pewno nie znajdzie (znajdą) się w żadnym z najdłuższych łańcuchów?

Gwoli jasności, przykładowy najdłuższy łańcuch, który można ułożyć z „domina południowoamerykańskiego”, uwzględniając wszystkie 12 państw oraz terytorium zależne GA (Gujana Francuska): KA-AB-BA-AA-AG-GA-AW.

Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co 3-4 dni.