Zadanie Dymitra U.
Nigdy i nigdzie gra w szachy nie miała takiej rangi i nie była tak hołubiona przez państwo, jak w ZSRR od lat 50. ubiegłego wieku. Jej masowość stanowiła jeden z głównych wyznaczników poziomu intelektualnego i kultury społeczeństwa, a dominacja radzieckich szachistów na świecie miała być dowodem wyższości komunizmu nad kapitalizmem. Mistrzowie i arcymistrzowie byli oczkiem w głowie władz i czuli się jak pączki w maśle, choć, prawdę mówiąc, nie działo im się aż tak dobrze, aby niektórzy, jak Wikor Korcznoj czy Igor Iwanow, nie brykali na Zachód. Amerykański arcymistrz Larry Evans cytował nieoficjalne wypowiedzi czołowych radzieckich szachistów po swojej wizycie w ZSRR w drugiej połowie lat 50.: „kiedy mamy kłopoty, to aby o nich zapomnieć, gramy w szachy; gdy nie mamy kłopotów, to gramy w szachy, bo i tak nie mamy nic lepszego do roboty”. Nic dziwnego, że taka polityka zaowocowała pasmem sukcesów na arenie międzynarodowej. Przerwała je dopiero porażka Borysa Spasskiego w meczu o mistrzostwo świata z Bobbym Fischerem w 1972 roku. To wydarzenie uznano za klęskę narodową, a znakomity rosyjski szachista okrył się niesławą, był represjonowany i w końcu „skazany na wygnanie” do Francji.
Wynosząc szachy na piedestał i upolityczniając je władza radziecka kontynuowała carską tradycję, bo wśród władców imperium rosyjskiego trudno znaleźć takich, którzy nie byliby miłośnikami królewskiej gry, nie wyłączając miłośniczki Katarzyny II. Ale skoro pierwszym kontynuatorem tej tradycji był twórca państwa radzieckiego. W Wielki Piątek chciałem sprawdzić, czy potwierdzenie informacji o słabości Lenina do szachów znajduje się w jego biografii w rosyjskiej Wikipedii. Długo nie mogłem wejść na stronę z powodu przeciążonego serwera. Dopiero potem dotarło do mnie, że to dzień urodzin przywódcy rewolucji, czyli przyczyna kłopotów oczywista – Lenin wiecznie żywy. Niestety, na rosyjskiej stronie nic nie znalazłem, natomiast jest wzmianka w angielskiej Wikipedii. Ciekawe, że bardzo dobrym szachistą był młodszy brat Lenina Dymitr Uljanow, który układał także zadania szachowe. Oto jedno z nich, całkiem zgrabne, zamieszczone w roku 1909 w popularnym rosyjskim czasopiśmie Niwa.
To dwuchodówka, czyli zaczynają białe i matują czarnego króla w drugim posunięciu. Lenin pisał w liście do brata, że rozwiązał je bez trudu. A Wy, Towarzyszko i Towarzyszu, czy potraficie wskazać pierwszy ruch białych?
Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co 3-4 dni.
Komentarze
Proponuję przestawić królową z a7 na g7. Pozdrawiam 🙂
Pani Olu, tak hyc – przez gońca?
mp
Towarzyszu Gospodarzu, pierwszy ruch białych, to, wieża na d6. Natomiast drugie, kończące, posunięcie białych jest uzależnione od pierwszego ruchu czarnych.
Wd8-d6
Bardzo fajne zadanie! I jak przystało na szachowe studium ma nieoczekiwany pierwszy ruch.
1. Wd6! (z planem We6#) 1…-Gd6 (1…-Sd6 2.He7#; 1…-Kd6 2.Hb8#; 1…-d4 2. Hc5#) 2.Hg7#
dziękuje i pozdrawiam!
a7 – a1
Jak to mawiają: off topic 🙂
Pozwolę sobie podlinkować mały, ‚amerykanski’ konkursik z tajemnicza nagrodą:)
Przyjemne zadanko:
http://mathgrant.blogspot.com/2011/04/contest-cleverly-titled-birthday.html
P.S. Wiem, że zmniejszam swoje szanse w losowaniu:) ale ważniejsza dla mnie jest zabawa, a zadanie rozwiązuje się całkiem przyjemnie:)
d8-c8
??
????? d8-d6.
Napisalem „wieża” grażdanką, ale pokazały się tylko znaki zapytania 🙁
Wiąz pisze:
> d8-c8
> ??
Król ucieka z e5 na f6.
Większość moich pomysłów król torpeduje tą właśnie ucieczką…
Pani Olu, dla początkujących zadanie może być trudne, bo jest wielowariantowe.
Lenin nie był początkujący 🙂
mp
Wd8-d6
Wieża na d6
Wycofuje a7 – a1.
Zamiast: a7 – d7.
Rzeczywiście strasznie trudne 🙂 Ale to dobrze, właściwie nie lubię rozwiązać zagadaki raz-dwa, a potem czekać na następną 3 dni 🙂
Warianty to ja już przerobiłam chyba wszystkie… Musi być coś, o czym nie wiem, jakaś zasada, której nie znam. Chętnie się dowiem, co to. Rozwiązanie dziś wieczorem czy jutro?
Werbalista pisze: a7 ? d7.
Wtedy czarne e5-f6, a w następnym posunięciu król ucieka jeszcze dalej w prawy górny róg.
Wieza na d6.
Brawo Lenin!
a
a7 – c7
andy: wieża na d6? biję królem!
Nie gram w szachy, a moja znajomość tej gry polega na tym, że znam ruchy figur:) ale postanowiłem spróbować i… nic 🙁
ups… hetman na b8 i mat, hmmm brawo!
P.S. dopowiem tylko, że ten ruch odpadł w moich przemyśleniach z błahego powodu:( czarny pion c5 poruszał się w górę w momencie kiedy myślałem o tym ruchu 🙁
Pierwszy ruch białych to wieża na d6, jeśli skoczek zbije hetmana wieża na e6 mat, jeśli skoczek zbije wieże, to hetman e7 mat. Jeśli zaś goniec zbije wieże hetman g7 mat. Jeśli pion d4 to hetman c5 mat. Jeśli skoczek na b6 to hetman e7 mat. W każdym innym przypadku drugi ruch wieżą e6 mat. Łatwizna.
Tutaj http://chennai2013.fide.com/ można zobaczyć pojedynek „Mozarta szachów” z „Tygrysem z Madrasu”.