Dziewki i parobcy
Była to swawola powszechna w całym kraju tak między pospólstwem, jako też dystyngowanymi – pisał w XVIII wieku w „Opisie obyczajów…” ksiądz Jędrzej Kitowicz. Mogła ona przybierać różne formy […]. Którzy przekładali swawolą nad dyskrecją […] oblewali damy wodą prostą, chlustając garnkami, dużymi sikawkami prosto w twarz lub od nóg do góry […]. W „Pamiętnikach…” księdza Kitowicza […]