Szczypta złota

Dziesiątki, a może i setki werdyktów Łamiblogowej „ławy przysięgłych” zawarte w komentarzach, które nie pojawiły się po poprzednim wpisie, świadczą o tym, że decyzję rozstrzygającą o winie lub niewinności korporacji Kimberly-Clark podjąć jest bardzo trudno albo podejmować jej nie warto. Decyzja o takim potraktowaniu tej decyzji jest prawidłowa i nikt przedtem nie zdecydował się na jej podjęcie, nawet sąd brytyjski. Moja informacja, że tak było, to mistyfikacja. Przepraszam tych, którzy szukali potwierdzenia tego faktu w Internecie. Można wprawdzie trafić na parę informacji sugerujących wygraną profesora Penrose’a i duże odszkodowania, ale są to tylko domniemania lub pobożne życzenia.

Roger Penrose nadał przed laty spory rozgłos sprawie wykorzystania jego mozaik jako wzoru na papierze toaletowym i zapowiedział proces, jednak w porę się zreflektował. Po pierwsze dlatego, że zastrzeżenie odkrycia naukowego było przynajmniej dyskusyjne, mimo że chodziło o wzór geometryczny (na podobnej zasadzie można by zastrzec wstęgę Moebiusa). Istotniejsze jednak, że sir Penrose dowiedział się poniewczasie, iż w związku z upływem lat ważność jego patentu wygasła, zatem roszczenia na drodze prawnej nie miały podstaw.

Początkowo firma Kimberly-Clark potraktowała zarzuty uczonego z przymrużeniem oka, między innymi rozpowszechniając informację, jakoby odkrywca mozaik domagał się zniszczenia gigantycznej partii wyprodukowanego papieru toaletowego. Roger Penrose był już jednak wówczas osobą znaną, luminarzem nauki i VIP-em z tytułem szlacheckim, toteż niebawem dzięki pośrednictwu doszło do przeprosin i rozmów zakończonych ugodą. Jej szczegółów nie upubliczniono.

Wspominałem poprzednio o zagadkowym związku między 2-elementowymi, aperiodycznymi mozaikami Penrose’a, a złotym podziałem. Zagadka jest szczególna, bo złoty podział to zjawisko matematyczne niemal z pogranicza mistyki, choć można je określić trywialnie: podział całości na dwie nierówne części jest złoty, gdy całość ma się tak do większej części, jak większa część do mniejszej. Stosunek ten wyraża się złotą liczbą, oznaczaną grecką literą fi, równą (1 + sqrt5)/2, czyli 1,61803398…
W przypadku każdej 2-elemetowej mozaiki Penrose’a nie tylko stosunek długości określonych odcinków tworzących figury składowe wyraża się złotą liczbą, ale jest nią także stosunek liczby jednego rodzaju figur do drugiego w nieskończonej mozaice. Dlaczego tak jest, to dotąd nierozwiązana zagadka. Natomiast poniższa łamigłówka jest znacznie prostsza i być może zachęci Państwa do przypomnienia sobie podstawowych wiadomości na temat złotego podziału oraz do poczytania, choćby w Wikipedii, o ciekawostkach związanych z tym szlachetnym rąbkiem matematyki.

Proszę rozwiązać poniższe równanie, czyli znaleźć wartość x. Na wszelki wypadek, gdyby ktoś po rzuceniu okiem postanowił natychmiast zmienić kanał, przypominam, że to nie zadanie rachunkowe z akademickiego podręcznika tylko łamigłówka matematyczna, w dodatku nieco żartobliwa; grecka litera w równaniu to właśnie fi, czyli złota liczba.

zlo_1.jpg

PS nadsyłane rozwiązania uwolnię za kilka dni, tuż przed następnym wpisem.