Po turecku

W 1. Mistrzostwach Świata w Rozwiązywaniu Łamigłówek (Nowy Jork, 1992) startowało jeszcze sporo osób reprezentujących średni poziom, wyłonionych wprawdzie w krajowych eliminacjach, ale nierzadko organizowanych naprędce i obejmujących stosunkowo nieliczne grono zainteresowanych.

Z czasem było pod tym względem coraz lepiej, więc w pierwszych latach nie tylko w czołówce, ale na całej liście uczestników nazwiska zmieniały się częściej niż obecnie. W efekcie już wśród startujących w 9 Mistrzostwach (Stamford, 2000) znalazła się tylko jedna osoba uczestnicząca we wszystkich dotychczasowych turniejach. Taki stan trwał przez pięć następnych lat.

Dopiero w bieżącym roku nie było już nikogo ze stuprocentową frekwencją, bo ów „rodzynek” nie zakwalifikował się do drużyny, przegrywając konkurencję z młodym narybkiem. Przyzwyczajenie i zamiłowanie okazało się jednak silniejsze – przyjechał na Mistrzostwa i startował poza konkursem. Rodzynek nazywa się Kamer Alyanakyan i reprezentuje Turcję.

Ten euroazjatycki kraj zalicza się do łamigłówkowych potęg, a jednym z jej głównych budowniczych jest długoletni kapitan drużyny tureckiej Nevzat Erkmen – nie tylko popularyzator łamania głowy, ale przede wszystkim pisarz, autor głównie książek dla dzieci i znany, wysoko ceniony nie tylko w swojej ojczyźnie tłumacz (przekład Ulissesa). Pan pełen temperamentu, skłonny do manifestacyjnych, czasem niemal kabaretowych zachowań.

Debiutował na 1. WPC „występem” w trakcie zebrania informacyjnego poprzedzającego turniej, ostro protestując przeciw… nakłanianiu do podziału Republiki Tureckiej. Rzecz dotyczyła tytułu pewnego prostego zadania: Cutting the Turkey, czyli Rozcinanie indyka, które polegało na tym, aby przedstawioną na poniższym rysunku figurę, przypominającą kształtem bliskiego Amerykanom ptaka, podzielić wzdłuż linii przerywanych na dwie części o takim samym kształcie i wielkości.

Od kilku lat Nevzat Erkmen nie przyjeżdża na mistrzostwa, głównie ze względu na stan zdrowia i wiek (75), ale ma grono młodych, dorównujących mu zaangażowaniem następców. Kilku z nich wydaje w Stambule pisma i książki z łamigłówkami. Dwaj prowadzą turnieje internetowe (w języku angielskim) o nazwach: pqrst i puzzleup . Pierwszy, moim zdaniem ciekawszy, przysnął niestety wiele miesięcy temu, bo jego autor, Cihan Altay, zaangażował się w redagowanie działów łamigłówkowych w prasie. Jest jednak nadzieja, że niedługo się obudzi. Z zadań Cihana na szerszym forum najbardziej znana jest optymalizacyjna układanka z figur-cyfr.

Dziesięć różnych cyfr, w postaci płaskich klocków składających się z małych kwadratów, ułożono na styk w kolejności od 0 do 9 w wąskim pudełku o wymiarach 5×30 kwadratów.

Zero dotyka dwu kwadratów jedynki, jedynka styka się z trzema obcymi kwadratami, dwójka – z czterema, trójka z sześcioma itd. Wynik mnożenia wartości każdej cyfry przez liczbę kwadratów, z którymi się styka, nazwiemy jej iloczynem stykowym (IS), a sumę IS dla danego układu dziesięciu różnych cyfr – sumą iloczynów stykowych (SIS). Dla powyższego układu SIS wynosi:
0 x 2 + 1 x 3 + 2 x 4 + 3 x 6 + 4 x 7 + 5 x 8 + 6 x 5 + 7 x 6 + 8 x 9 + 9 x 4 =277
Należy poprzestawiać cyfry w pudełku tak, aby wartość SIS była:
a) maksymalna,
b) minimalna
.
Nie mam pewności, czy walka o ekstrema, w której orężem są głównie programy komputerowe, została już definitywnie zakończona w dwu konkurencjach:
– klasycznej – cyfry umieszczone we właściwej pozycji, każda w oddzielnym prostokącie 3×5;
– dowolnej – cyfry można przesuwać (nie nakładać na siebie), obracać i odwracać.
Poniżej podaję jako przykład układ klasyczny z wynikiem SIS równym 332, na pewno nie najlepszym.

Układanką w konkurencji klasycznej można się pobawić na tej stronie
http://ite.pubs.informs.org/Vol3No1/Chlond/Touching.htm
W trakcie zabawy automatycznie podawana jest wartość SIS.
W następnym wpisie pierwsza porcja najciekawszych łamigłówek z 15. Mistrzostw Świata.