Pento-szyfr
W komentarzach do poprzedniego wpisu kilkakrotnie padło pytanie o to, w jaki sposób układa się takie zadania – chodziło oczywiście o zamieszczoną w tym wpisie odmianę sudoku. Autor, którego poprosiłem o odpowiedź, odpisał, że… nie wie, natomiast może wyjaśnić, jak jemu udało się tego dokonać. Otóż z grubsza robimy tak:
Bierzemy rozwiązanie zwykłego „antykońskiego” sudoku, dzielimy diagram na nieregularne 9-polowe obszary tak, aby w każdym znalazło się 9 różnych cyfr, usuwamy prawie całe rozwiązanie, tzn. pozostawiamy z niego „na czuja” 8 różnych cyfr i w ten sposób mamy gotowy „szkic do portretu”. Teraz trzeba sprawdzić, ile rozwiązań ma taki szkic, a następnie wybrać jedno z nich i spróbować dopisać jak najmniej cyfr tak, aby było jedno rozwiązanie osiągalne na logikę. Tutaj przydaje się – i to bardzo – rozwiązujący takie zadania program komputerowy, który autor napisał. Program sprawdza, czy po dopisaniu jakiejś cyfry rozwiązanie będzie jedno, czy więcej. Nie sprawdzi jednak, czy do rozwiązania wystarcza logika – tu potrzeba dużo cierpliwości w rozwiązywaniu na piechotę i nie mniej szczęścia. W sumie to niezły kawałek nielekkiej, ale dającej dużo satysfakcji harówki (jeśli efekt jest zadowalający).
Dla odmiany proponuję jeszcze jedno zadanie Michała Stajszczaka, które otrzymałem od niego dawno temu. Napisałem „dla odmiany”, ponieważ wygląda na to, że takie zadanie powstaje niemal samo – wystarczy wybrać jeden z 2339 prostokątów 6×10 ułożonych z kamieni pentomina, „zaszyfrować” go, wpisując odpowiednie liczby (0, 1, 2, 3) w kwadraciki i – gotowe. Mogę się jednak mylić w kwestii samopowstawania, jeżeli są różne układy kamieni, którym odpowiada jednakowy układ cyfr (nie wgłębiałem się w temat, a warto, bo wiążą się z nim ciekawe problemy, np. dlaczego suma liczb dla prostokąta 6×10 jest zawsze taka sama = 87). Z drugiej strony zapewne nie zawsze jest konieczne wpisywanie cyfr we wszystkie kwadraciki, aby rozwiązanie było jednoznaczne. Jak by nie było, pomysł zadania, choć prosty, jest przedni.
Prostokąt należy podzielić na 12 znajdujących się pod nim figur (kamieni) pentomina (dozwolone są ich lustrzane odbicia). Cyfra w kwadraciku oznacza, z iloma innymi figurami sąsiaduje bokami ten kwadracik.
W rozwiązaniu – gdyby ktoś chciał się takowym pochwalić – wystarczy podać literowe nazwy kamieni, sąsiadujących z dokładnie trzema kamieniami.
Komu przypadła gra „Rancho” za rozwiązanie zakręconego sudoku, podam w następnym wpisie.
Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co kilka dni.
Komentarze
Aby pocieszyć tych, którzy strawili wiele godzin na walce z sudoku z poprzedniego wpisu chciałbym dodać, że autor zadania zmagał się z nim w wersji „nieco” trudniejszej 🙂 Otóż jak wykazała komputerowa analiza, do jednoznacznego rozwiązania tego zadania wystarczy podanie 9 cyfr (bez 2 w pierwszym i 8 w drugim wierszu). Niestety logicznie (i to nie bez trudu) daje się wtedy wpisać tylko 3 cyfry. Dopiero dodanie dwóch cyfr pozwoliło na sprowadzenie zadania do „ludzkiej” (tzn. możliwej do rozwiązania przez człowieka) postaci.
L, P, I, U, T, V. To już sprawiło znacznie mniej frajdy niż sudoku, ale także jest ciekawe 🙂
http://i.imgur.com/aQrQm.jpg
Wyciągnąłem ze spamu, czyli nadgorliwy filtr
mp
P V U I T
Pozdrawiam
Piotr
P I V U
Poprawka
P I V U T
LPPYYYYVVV
LPPXYFFUUV
LPXXXWFFUV
LLZXWWFUUT
ZZZWWNNTTT
ZIIIIINNNT
Wczoraj wkleiłem rozwiązanie, dzisiaj go nie widzę w oczekujących. Nie wiem, czy to nadgorliwy filtr antyspamowy, działalność ludzka, czy coś jeszcze innego, więc wklejam jeszcze raz:
http://i.imgur.com/R5Xmu.jpg
Jeśli się nie pomyliłem to kamienie z trzema sąsiadami to:
IPTUV
Wszystko ładnie pasuje więc myślę, że dobrze rozwiązałam kolejną łamigłówkę 😉
Biorąc pod uwagę sąsiadów(czyli stykające się ścianami kamienie) 3 sąsiadów mają kamienie I, P, U, V, T
Reszta ma po 2, 4 lub 5 sąsiadów 😉
Chodzi o kamienie I, P, T, U i V.
Po zeszłej łamigłówce ta jest orzechem w ogóle bez łupinki jeśli idzie o trudność. 😉
P,V,U,I,T
tego sie nie da rozwiązać… 🙁
szacun jesli ktoś da rade
stud: zaintrygowałeś mnie, zadanie z definicji wydaje się dziecinnie proste, ale jak widać to tylko wrażenie. Chyba zbyt pochopnie odrzuciłem je, spróbuje zabrać się za nie jutro… nie będę już tu zerkał. bo chyba już za chwile pojawia się rozwiązania.
LPPYYYYVVV
LPPXYFFUUV
LPXXXWFFUV
LLZXWWFUUT
ZZZWWNNTTT
ZIIIIINNNT
Też tak początkowo pomyślałem, ale wczoraj jednak postanowiłem je rozwiązać i po kilku godzinach spasowałem.. no ale skoro odpowiedzi nie ma to jeszcze dzisiaj zrobię drugie podejście
Trudno mi powiedzieć czy proste czy trudne. Na początku łatwo zauważyć 2, 3 zależności, które warunkują gdzie trzeba postawić pierwsze 3 kamienie, a potem w trakcie rozwiązywania już nie rozumowałem ściśle logicznie (jak w przypadku sudoku z poprzedniego wpisu), a intuicyjnie umysł „sam” mi podpowiadał, gdzie co postawić. Po chwili dotarłem do sprzeczności, ale przy drugim podejściu okazało się, że owa sprzeczność wynikała z braku logiki albo może raczej braku spostrzegawczości 🙂 może to kwestia dobrego dnia 😉
Trochę się wygłupiłem jednak z poprzednimi komentarzami.
Dziś dojście do rozwiązania zajęło mi około godzinki.
http://www.bankfotek.pl/image/1334905.jpeg
Pozdrawiam
Zadanie proste, rozwiązuje się po sznureczku w 5 minut. Zapisałem, które kamienie po kolei można wywnioskować:
XYTVUFWNIZLP.
A jakie kamienie sąsiadują z dokładnie 3 innymi? Umknął, to chyba będą: PVFUIT…
W odpowiedzi się zagalopowałem i oczywiście L sąsiaduje z dwoma kamieniami (z trzecim kamieniem sąsiaduje „rogiem”, czyli się nie liczy). Czyli jak już wielu odpowiedziało: P I U T V.