Karta Karola K.

Karol K. niepewnym krokiem podszedł do bufetu i zamówił dwa kolejne piwa. Wyjął portfel, ale okazało się, że nie ma już gotówki, więc podał barmanowi kartę płatniczą. Nie bez kłopotu trafił we właściwe przyciski, wstukując PIN, a po chwili zmierzał do stolika, trzymając w jednej ręce kartę, a w drugiej dwa kufle.
– Widziałeś, jak wciskałem kod? – rzekł do kolegi, który dawał mu znaki, aby schował kartę.
– Ale czy widziałeś?… nigdy nie zapomnę tego numeru…  mnemotechnika… mówi ci to coś?
Karol nachylił się ku koledze i wymachując kartą „wyszeptał” tak, że słyszał nawet barman:
– To czterocyfrowa liczba pierwsza, której każdy „skrót” też jest liczbą pierwszą lub jedynką. Dobre, nie?
Przy chowaniu portfela do kieszeni niestarannie wsunięta karta wypadła na podłogę. Zauważył to tylko podejrzany osobnik, siedzący przy sąsiednim stoliku, który wcześniej także słyszał słowa Karola (także późniejsze objaśnienie słowa „skrót”). Gdy po kwadransie podchmieleni panowie opuścili lokal, podniósł kartę i sięgnął po kalkulator. Niebawem wstał i ruszył pewnym krokiem w kierunku bankomatu, znajdującego się po przeciwnej stronie ulicy.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że ów typek dobierze się do konta Karola, jeśli wiadomo, że po wstukaniu błędnego PIN-u trzy razy pod rząd karta zostaje zablokowana?
Określenie „skrót” w wypowiedzi Karola oznacza liczbę powstałą przez odcięcie od liczby n-cyfrowej k początkowych cyfr lub k końcowych (nie z obu końców równocześnie).

(wg Świata Nauki)

Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co kilka dni.