Wizytówka
Zadania z poprzedniego wpisu jak dotąd (publikacja tego wpisu) nikt nie rozwiązał albo nikt nie ma ochoty pochwalić się rozwiązaniem. To bardzo rzadki przypadek, ale nie dziwię się zbytnio i podejrzewam pierwszy wariant, bo nawał zajęć i spraw przed końcem roku nie sprzyja dość żmudnej kombinatoryce. Tymczasem udało mi się odszukać zadanie, którym Jacek lubił się […]