Minister, król i inne figury
Gdybym był ministrem edukacji, wprowadziłbym do szkół gry logiczne. Niekoniecznie jako odrębny przedmiot, ale też nie na zasadzie próby czy eksperymentu, tylko konsekwentnie i trwale. Korzyści z takiego posunięcia można by wymienić sporo. Jeśli matematyka jest w gruncie rzeczy nauką myślenia, to gry logiczne są bardzo efektywną i bardzo przyjemną formą tej nauki. Pomysł nie […]