Przez indukcję

Niezbyt często, ale w miarę regularnie docierają do mnie z Japonii pisma łamigłówkowe. Większość z nich w znacznej części wypełniona jest „sieczką”, od której i tak roi się w internecie, ale kilka ma ambicje nowatorskie. Pojawia się w nich sporo oryginalnych zadań i interesujących odmian tych dobrze znanych, np. sudoku. W jednym jest nawet odrębny obszerny dział zwany „kliniką”, w którym prezentowane są i analizowane nowe pomysły.

Niestety, język japoński nie jest moją mocną stroną, więc z reguły miewam do rozgryzienia dodatkowe łamigłówki. Każda z nich sprowadza się do rozszyfrowania na podstawie rysunku – zwykle przykładowego zadania z rozwiązaniem – zasad zabawy. To nietypowa i, szczerze mówiąc, jak dla mnie bardzo frapująca łamigłówka indukcyjna, a więc polegająca na wyciąganiu wniosków ogólnych z przesłanek, które są ich szczególnymi przypadkami. Może także Państwu przypadnie do gustu.

Poniżej zamieszczam dwa zestawy przesłanek. Każdy stanowi przykładową parę zadanie-rozwiązanie.
Pierwszy „przypadek kliniczny” jest prosty – reguły rozgryza się szybko i do cna.

 strz_1.JPG

Drugi to twardy orzech, z którym dotąd do końca sobie nie poradziłem, więc w Państwu cała nadzieja. Dodam, że jeden z kilku warunków, jakie powinno spełniać rozwiązanie, dotyczy kwadratów 2×2 kratki.

kwad_1.jpg 

Na tych, którym uda się na podstawie powyższych przykładów, mimo skromnej porcji przesłanek w drugim przypadku, ustalić zasady obsługi obu łamigłówek, czekają dwa poniższe zadania – do rozwiązania, oczywiście zgodnie z rozszyfrowanymi zasadami.

strz_2.jpg 

kwad_2.jpg

Życzę wytrwałości w dochodzeniu do całej prawdy (w przeciwieństwie do sytuacji życiowych, jest to możliwe) oraz przyjemnej zabawy.

PS Rezultat losowania nagrody (gra Scrabble) za rozwiązanie zadania pokerowego podam w następnym wpisie na początku przyszłego tygodnia.
Trzy osoby, które przesłały rozwiązanie tego zadania w ustalonym terminie na mój prywatny adres, proszę o bis w formie kometarza do poprzedniego wpisu.