Dłuższy dystans
Trudne rozrywki umysłowe nie należą, podobnie jak wszelkie niebłahe rozrywki, do masowych; są raczej mniej lub bardziej niszowe. Media hołubią przede wszystkim zabawy na poziomie zbliżonym stopniem trudności do konkursów esemesowych. Wszystko, co wymaga mocnego ruszania głową, przebija się rzadko i z wielkim trudem, bo z założenia „się nie sprzeda”. Nie jest to dziwne, ale […]