Armia Zera

Cel uświęca środki. To a propos gry karcianej wydanej niedawno w Wielkiej Brytanii. Celem jest rozbudzenie popytu, a środkiem towarzysząca grze łamigłówka, za najlepsze rozwiązanie której zaoferowano 1000 funtów. Kwota nieoszałamiająca, zwłaszcza w porównaniu z dwoma milionami dolarów za ułożenie Eternity 2, ale wydawca też nie gigant – nowo powstała mała firma.

84 karty z obrazkami fantazyjnych wojowników przypominają modną przed laty wśród dzieciaków karciankę Pokemon. Do tego osiem kart określających rodzaj działań (atak lub obrona) i dwie kostki oraz opis reguł gry w… wojnę – nie całkiem losową i nie bardzo prostą, ale jednak adresowaną do dzieci lub mało wybrednych graczy. Tacy raczej nie rozwiążą łamigłówki za 1000 funtów, która, co by nie mówić, wygląda dość kusząco. Głównie dlatego, że jest jakoś ukryta wśród kart, więc przed rozwiązywaniem trzeba ją znaleźć. Nie jest to proste, bo o tym, czego się szuka, wiadomo niewiele. Z podpowiedzi wynika, że łamigłówkę tworzą jakieś układy kart oraz że jest ona 12- lub 13-częściowa, a każda z tych części jest sama w sobie łamigłówką. Podobno wystarczy mieć smykałkę do logiki i łamania szyfrów, aby uporać się z całością – do końca kwietnia przyszłego roku. Niestety, aby zainkasować nagrodę trzeba być obywatelem Zjednoczonego Królestwa. Zresztą dziesięciu funtów (tyle kosztuje karcianka) i tak bym w brytyjską Armię nie zainwestował, ale jednak bardzo jestem ciekaw rozwiązania.

Zwróciłem uwagę na Armię Zera przy okazji prezentowania indugadek, bo przypuszczałem, że związana z tą grą łamigłówka także ma charakter indukcyjny. Tymczasem okazało się, że to mieszanka – trochę indukcji, trochę dedukcji, a najwięcej intuicji i zgadywanki.

Natomiast znacznie bardziej indukcyjne propozycje zadań otrzymałem ostatnio od paru stałych gości Łamiblogu. Bardzo dziękuję za rozrywkę na deszczowe dni. Przynajmniej jedno z tych zadań, autorstwa Wiąza, wydało mi się warte zaprezentowania na blogu – właśnie w formie indugadki. Jest dość oryginalne, ciekawe i niezbyt trudne. A zatem najpierw przykład, na podstawie którego proszę ustalić zasady zabawy, a potem zwykła łamigłówka.

PS Osobę, która jako pierwsza uporała się z zadaniem kółkowo-krzyżykowym (z wpisu Orzeszek?), czyli Andy’ego, proszę o wybranie nagrody – gry Set!, 6. bierze lub Hive albo książki Łamigłówki. Podróże w krainę matematyki rekreacyjnej – oraz o podanie adresu, pod który ma być wysłana – jako komentarza do niniejszego wpisu (nie będzie ujawniony).