Charlie i Amita

Ostatnio w Los Angeles dzieje sie coś dziwnego – zewsząd zieje nudą. Nikt nie próbuje nic ukraść, przemycić, ani tym bardziej nadszarpnąć komuś zdrowie lub pozbawić życia. Notoryczni przestępcy zgłaszają się jako wolontariusze do pracy w organizacjach dobroczynnych, oglądają kreskówki lub włączają się do akcji „Całe Los Angeles czyta dzieciom”. O powrót do zwykłej aktywności proszą ich agenci FBI zagrożeni utratą pracy.

Nie wiadomo, skąd taka zmiana. Charlie Eppes i Amita Ramanujan – genialny matematyk i równie znakomita matematyczka, oboje ze scenki w poprzednim wpisie – próbują ustalić przyczyny tej nienormalnej sytuacji, a w przerwach grają w kółko i krzyżyk. Charlie stawia kółka, Amita krzyżyki. Na rysunku pokazana jest sytuacja po sześciu ruchach.

 CiA_1.JPG

Jak widać ten, na kogo teraz przypada ruch, może wygrać. Kto nim jest?
Zakładamy, że dotąd oboje nie popełnili prostego błędu, czyli żadne z nich:
1. nie odpuściło sobie możliwości wygranej, jeśli taka się pojawiła;
2. nie zrezygnowało z zablokowania zwycięskiego ruchu przeciwnika, jeżeli wystąpiło takie zagrożenie.
W konkretnej sytuacji pierwsza z dwu powyższych ewentualności – jeżeli obie wystąpiłyby równocześnie – byłaby oczywiście priorytetowa, ponieważ kończyłaby grę.

W następnej przerwie w pracy nad ustaleniem wzoru matematycznego na przerażającą sielankę w Los Angeles, Amita zaproponowała kolejną partyjkę kółka i krzyżyka, ale tym razem wariantu z bardzo zmienionymi regułami: każdy może w jednym ruchu postawić jeden, dwa lub trzy swoje znaki, ale jeśli dwa albo trzy, to muszą się one znaleźć w tym samym rzędzie lub kolumnie; zwycięża ten, kto postawi ostatni, czyli dziewiąty znak. Jak widać reguła „trzy w rzędzie” nie ma w tym wariancie żadnego znaczenia.
Po pierwszym ruchu Amity sytuacja wyglądała tak:

CiA_2.jpg 

Na którym polu lub polach umieścił w tym momencie kółko (kółka) genialny Charlie, jeśli ruchem tym zapewnił sobie zwycięstwo? Zakładamy, że w dalszej grze obie strony wykonywały najlepsze posunięcia.

Wśród osób, które poprawnie rozwiążą obie łamigłówki, rozlosowana zostanie nagroda – atrakcyjna gra planszowa. Jaka? To na razie pozostaje niespodzianką. Ujawnię tylko, że nazwa gry jest taka sama, jak nazwa miasta znajdującego się w odległości około 11750 kilometrów od Los Angeles.

Na przesyłanie odpowiedzi w formie komentarza do tego wpisu mają Państwo czas do czwartkowego południa (6 grudnia). Przed upływem tego terminu komentarze z rozwiązaniami nie będą oczywiście publikowane.

A następny konkurs z nagrodą – już 7 grudnia.