Zanim wyczerpie się zapas

Na początku września w niektórych największych dziennikach (w polskich nie zauważyłem) pojawiła się zaskakująca informacja o szkodliwym wpływie rozwiązywania krzyżówek, sudoku i podobnych rozrywek na zdrowie – oczywiście umysłowe. Tytuły czasem brzmiały tak, że gdyby oprzeć się tylko na nich, to na okładkach pisemek zadrukowanych krzyżówkami lub sudoku należałoby natychmiast umieścić ostrzeżenia podobne do znajdujących się na paczkach z papierosami. Obok nagłówka Łamiblogu zresztą też.

Można by sądzić, że skoro czołowych sportowców nie omijają kontuzje, to najbardziej zagorzałym łamaczom głowy, a więc np. „sprinterom” startującym w turniejach zadaniowych albo szachistom także grożą awarie, ale w obrębie szarej substancji. Znane są takie przypadki, ale recepta jest prosta i oczywista – należy zachować umiar, jak we wszystkim.

Wspomniana informacja dotyczyła jednak innej sytuacji. Jej źródłem był artykuł zamieszczony w najnowszym numerze czasopisma medycznego Neurology. Autor, Robert S. Wilson, profesor z Rush University Medical Center w Chicago, opisał wyniki wieloletnich badań, z których istotnie wynika, że – o zgrozo! – „rozwiązywanie łamigłówek przyspiesza rozwój demencji”. To dobry tytuł artykułu, zwłaszcza w tabloidzie (tylko jaka gazeta, zamieszczająca trywialne krzyżówki i sudoku strzeli sobie samobója), ale jednak  półprawda wyrwana z kontekstu.

Krótko pisząc, sprawa wygląda tak.
Ruch na świeżym powietrzu, odpowiednia dieta i aktywność umysłowa zapobiegają chorobie Alzheimera, a ściślej – zapobiegają jej objawom. Mózg choruje, ale jeśli jest dotleniany, właściwie karmiony i gimnastykowany, sam skutecznie broni się przed chorobą, czyli uruchamia tzw. rezerwę poznawczą – w miejsce ginących komórek powstają zapasowe połączenia między neuronami, które przejmują funkcje tych już nieaktywnych. Niestety, rezerwa nie jest nieograniczona. Jeżeli ktoś nie zamierza żyć bardzo długo – powiedzmy tyle, ile jest w śpiewanych życzeniach – może wyczerpania się rezerwy nie doczekać, czyli szczęśliwie stuknąć w kalendarz w pełnej sprawności władz umysłowych. Gdy jednak skończy się zapas i pojawią się pierwsze objawy demencji, wówczas kłania się profesor Wilson: odtąd trzeba ograniczyć aktywność intelektualną, ponieważ przyspiesza ona rozwój choroby. A zatem wtedy, Szanowni Seniorko i Seniorze, ruch i dieta tak, a Łamiblog stanowczo nie.

Jeżeli wpisy w Łamiblogu nagle przestaną się ukazywać, to będzie znaczyło, że albo w ogóle wysiadła mi bateria albo tylko wyczerpał się zapas synapsów  synaps. A póki jeszcze jest z czego korzystać, proponuję poniższy umiarkowany drobiazg.

Do n kratek każdej działki ograniczonej grubą linią należy wpisać cyfry od 1 do n (dwie już są na swoich miejscach). W całym diagramie takie same cyfry nie mogą znaleźć się w sąsiednich kratkach – stykających się bokiem lub rogiem.

Kto rozwiąże, temu przybędzie tyle synapsów synaps, jaka jest suma cyfr na przekątnych 🙂 . Czyli ile?

Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co 3-4 dni.