Po szóste

W testach na inteligencję i w zbiorkach łamigłówek nierzadko pojawiają się ciągi. Niektóre z nich na tyle często i od tak dawna, że można je uznać za „klasyczne”. Do takich należy następujący:
77, 49, 36, 18, …
Jak zwykle w tego typu zadaniach, chodzi o odkrycie reguły, rządzącej ciągiem i wpisanie kolejnego wyrazu. W tym przypadku szukana liczba kończy ciąg, a zasada jego budowy jest prosta: każdy następny wyraz otrzymujemy, mnożąc przez siebie cyfry poprzedniego. Na końcu pojawi się więc 8.

Ciągi jako testy lub łamigłówki są często niejednoznaczne, czyli można znaleźć więcej niż jedno rozwiązanie. Dotyczy to także powyższego ciągu. Gdyby jego piątym wyrazem było 9, to jaki byłby szósty wyraz w ciągu: 77, 49, 36, 18, 9, …? Odpowiedź należy oczywiście uzasadnić, czyli podać regułę budowy ciągu.

Zadanie pochodzi ze styczniowego Świata Nauki. Przytaczam je, ponieważ ciekaw jestem, ile można znaleźć różnych rozwiązań. W związku z tym, jeśli zbierze się przynajmniej pięć jednakowych, uwolnię je i będę oczekiwał (niewykluczone, że bezskutecznie) na następne – inne.
Nie muszę chyba dodawać, że chodzi o w miarę prostą regułę „rozrywkową”, a nie związaną z teorią ciągów liczbowych. Nie musi to być reguła tak prosta, aby każdy wyraz jednoznacznie wynikał z poprzedniego, ale też nie złożona z więcej niż dwu „podreguł”. Wykluczamy także stosowanie trójkąta różnicowego, prowadzącego do wzoru na n-ty wyraz:
a(n)=(17/12)n^4-(35/2)n^3+(925/12)n^2-158n+174
Szóstym wyrazem byłoby wówczas 57.