Na lodzie

Pingwinów jest pięć. Każdy stoi na innej krze i nie rusza się. Natomiast kształty kier mogą się zmieniać. Każda – jak to kra – składa się z pięciu kwadratów, tworzących dwie części z połączeniem wpustowym przesuwnym, czyli wszystko dokładnie jak na Antarktydzie 🙂 .
Oto pierwsza kra, która może przybierać trzy kształty:

Złącze przesuwne dwóch części – 2- i 3-kwadratowej – znajduje się na ciemnych bokach. P oznacza kwadracik, na którym stoi pingwin.
I cztery następne kry:

W przypadku czwartej i piątej kształty mogą być cztery, czyli wszystkich układów kra-pingwin jest 17, choć różnych kier 13 (te, które są odbiciami lustrzanymi, uznajemy za różne, bo odwracanie kier „rewersem” do góry nie wchodzi w grę, wszak potopilibyśmy pingwiny 🙂 ). W praktyce dysponujemy jednak, jak było na początku powiedziane, pięcioma krami „odkształcanymi” stosownie do potrzeb w opisany sposób.

A tak łamigłówka „Pingwiny na lodzie” wygląda w całej okazałości live:

I już łatwo się domyślić, o co chodzi w konkretnych zadaniach. O to mianowicie, aby pięcioma krami zapełnić planszę 5 x 5 tak, by pingwiny znalazły się w określonych miejscach. Proszę zatem spróbować uporać się z jednym z takich zadań, które nie pochodzi ze zbiorku dołączonego do łamigłówki:

W rozwiązaniu wystarczy podać, które pięć z przedstawionych wyżej 17 układów kra-pingwin zapełni planszę – brać wolno oczywiście po jednym z każdego rzędu. Do rozlosowania – jakżeby inaczej – „Pingwiny na lodzie” ufundowane przez ich dystrybutora, firmę Granna. Termin nadsyłania rozwiązań (w komentarzach, nie będą uwalniane) – 5 dób od publikacji tego wpisu.

Takie i podobne fikuśne i bardzo starannie wykonane zabaweczki, pobudzające do aktywności szare komórki dzieci od lat 7 do 107, powstają w belgijskiej firmie Smart, a dokładniej – w głowie jej głównego projektanta Rafa Peetersa. A potem trafiają na półki sklepów z zabawkami na całym świecie i obsypywane są zabawkarskimi nagrodami.