Dwaj panowie -sio

Rysio i Zbysio grali w blackjacka, czyli w oko, czyli w 21. Po przegraniu kilku partii Rysio zaproponował:
– Zagrajmy dla odmiany w otwarte karty i w mniej niż w 21, bo to dla mnie za dużo. Powiedzmy w 15.
– A jak się w to gra? – spytał Zbysio.
Rysio wyłożył dziesięć kart – od asa do dziesiątki:

– Kara? Za co? – zażartował Zbysio udając zaskoczonego i oburzonego.
– Nie o to chodzi, słuchaj, jest taka sprawa: bierzemy na przemian po jednej karcie dotąd, aż jeden z nas będzie miał wśród wziętych kart trzy o łącznej wartości równej 15; komu się to uda, ten wygrywa. I pamiętaj, że as jest jedynką – poinformował Rysio.
Zbysio zgodził się na grę, ale po paru porażkach i po dłuższym namyśle oświadczył:
– Rysiu, stop, więcej się w 15 nie bawię, bo to niesprawiedliwa gra. Kto zaczyna, ten zawsze może wygrać. Wystarczy, że weźmie jako pierwszą kartę asa lub .
Jaką drugą kartę wymienił Zbysio, zakładając, że złożył oświadczenie zgodne z prawdą?

Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co 3-4 dni.