Sudoku 44

Rozwiązywanie dobrego zwykłego sudoku (bez wariacji na temat lub udziwnień) ma swoją dramaturgię. Trafia się w nim choć jeden moment przełomowy, gdy trudno znaleźć pole dla kolejnej cyfry i trzeba się natrudzić, by ruszyć dalej. Zdarza się jednak, że intensywne próby zawodzą. To zniechęca, bo nie jest przyjemnie nie móc sobie z czymś poradzić (podobnie jak nikła jest przyjemność, gdy wszystko idzie jak po maśle). Jedni w takiej sytuacji poddają się, inni „strzelają”, czyli zakładają coś i ruszają niepewną drogą.  A przecież jest kilkanaście bardziej zaawansowanych sposobów (technik, strategii) zmagania się z sudoku. Można się z nimi zapoznać np. w Sudopedii.

Tororo w komentarzu przedstawił na przykładzie działanie jednej strategii – XY-chain. Jest klarowna i piękna logicznie. Dlaczego więc ta i inne niełatwe metody w gruncie rzeczy pozostają sztuką dla sztuki i bardzo rzadko ktoś z nich korzysta?
Zapewne dlatego, że stosowanie bardziej zawiłych technik ma praktyczną wadę, która skłania do umieszczenia ich w szufladce z napisem „metody logiczne z błądzeniem”. Wiadomo, jak pięknie działają, tylko nie wiadomo, gdzie je zastosować, a ściślej – jak znaleźć miejsce, gdzie konkretna strategia mogłaby się przydać. To tak, jak byśmy dostali klucze do pokoju w wielkim hotelu bez informacji o numerze pokoju, a nawet nie mając pewności, czy w ogóle do którychś drzwi pasują.

Szanujące się czasopisma unikają jak ognia zadań, w których bez „strzelania” albo stosowania trudnych metod miłośnik wpisywania cyfr w kratki nie dotrze do celu. Żadne nie opublikowałoby na przykład poniższego sudoku 44. Mickiewiczowska liczba stąd, że po wpisaniu 19 cyfr, czyli gdy w diagramie będzie ich 44, nie sposób ruszyć dalej. Chyba że zastosuje się kolejno (tylko w których miejscach?) piękne, ale „diaboliczne” strategie: X-Cycles, XY-Chain (i to 3-krotnie) oraz Y-Wing. Proszę spróbować lub sprawdzić, korzystając z solvera polecanego przez Tororo. Oczywiście, można zamiast tego parokrotnie „objechać” przeszkodę, próbując i błądząc. W sumie zadanie jest „zabójcze”. Nawet dotrzeć do 44 nie jest łatwo.

  

Najtrudniejsze sudoku, pojawiające się w japońskich pismach dla miłośników zabaw logicznych, nigdy nie wymagają stosowania trudnych strategii. Zawsze wystarcza siedem podstawowych, podanych na wspomnianej stronie z solverem. Oto przykład takiego ekstremalnie trudnego (dla Japończyków) zadania. Czasy rozwiązywania mile widziane.

Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co 3 dni.