Ruletka Lokusty

W katedrze toksykologii wydziału farmacji uniwersytetu w Truccio powstała praca naukowa pod tytułem „Czynnik toksyczny w łamigłówkach logicznych” (tytuł oryginału: Il fattore tossico nei giochi di logico). Jej autor cytuje i analizuje zadania, w których istotną rolę odgrywają przede wszystkim arszenik i cyjanek potasu. Jedno z pierwszych zadań nawiązuje do starożytnych „zabaw” z udziałem znanej rzymskiej trucicielki Lokusty. Imprezy te, organizowane w ramach igrzysk, uważa się za pierwowzór rosyjskiej ruletki. Oto przykład.

Przed dwoma osobami, które chciały się „rozerwać” i dostarczyć rozrywki licznie zgromadzonej w amfiteatrze widowni, Lokusta ustawiła na dwóch marmurowych półkach sześć słoiczków (jak na rysunku). W każdym znajdują się pastylki o innym owocowym smaku – wszystkie smaki są takie, jak na nalepkach, ale żaden napis nie odpowiada zawartości słoiczka, na którym jest umieszczony. Ponadto wiadomo, że w tabletkach o smaku ananasowym jest arszenik, pozostałe są niegroźne.

Dwaj delikwenci na przemian wykonują „ruchy”: początkowo w każdym można albo zadać pytanie, albo wziąć słoiczek. Pytania powinny dotyczyć konkretnej substancji, a Lokusta odpowiada na nie nie wprost. Jeśli ktoś zamiast pytać bierze słoiczek, powinien z niego natychmiast wyjąć i połknąć pastylkę. Po dwóch kolejkach pytań już nie można zadawać, natomiast w każdym „ruchu” trzeba wziąć jakiś słoiczek i skonsumować pastylkę.
Rozpoczynający pyta: – gdzie są pastylki o smaku jabłkowym?
Odpowiedź Lokusty: – pod słoiczkiem z malinowymi.
Drugi: – gdzie są waniliowe?
Lokusta: – tuż obok miętowych, z prawej strony.
Teraz kolej na pierwszego, który po chwili zastanowienia bierze jeden ze słoiczków, wyjmuje z niego tabletkę, zjada i… pada. Rzymska publiczność gwiżdże i tupie zdegustowana szybkim finałem i brakiem emocji.
Niebawem okazuje się, iż na godzinę przed trucicielską imprezą jej ofiara przesłała swojemu znajomemu mail z informacją, że właśnie wybiera się na ruletkę Lokusty, aby publicznie… popełnić samobójstwo.
W którym słoiczku był arszenik?

We wstępie do wspomnianej pracy naukowej znajduje się informacja, że wszyscy znani zawodowi truciciele byli… trucicielkami (Locusta, Giulia Tofana, Catherine Monvoisin, Giovanna Bananno). „Jaki z tego wniosek?” – pyta autor pracy i pozostawia pytanie bez odpowiedzi.